Networking jest jednym z najważniejszych narzędzi dla każdego biznesu. Pozwala na nawiązanie kontaktu z innymi firmami i klientami oraz budowanie relacji, które mogą prowadzić do nowych możliwości.
O czym rozmawialiśmy w trakcie networkingu?
🔹 Jak zadbać o budżet domowy?
🔹 Jakie są trendy w projektowaniu graficznym?
🔹 Czy AMP przy projektowaniu stron to już obowiązek?
🔹 Jakie stylizacje wybierać na spotkania biznesowe?
🔹 Jak zarabiać więcej w czasie inflacji?
🔹 Czy SEO sprawdzi się w każdym biznesie?
To tylko kilka pytań, które pojawiły się na spotkaniu networkingowym. Warto rozmawiać, rozszerzać swoje horyzonty i poznawać wspaniałych ludzi. A już niebawem prawdziwa 💣 prosto z Trójmiasta! Stay tuned 🚀
Dlaczego zorganizowałem networking w Gdańsku?
Zorganizowałem kameralne spotkanie networkingowe w Gdańsku, ponieważ brakowało mi przestrzeni, w której można po prostu porozmawiać – bez napiętej agendy, slajdów i korporacyjnego tonu. Chciałem stworzyć coś luźnego, ale wartościowego. Miejsce sprzyjało rozmowom, a ograniczona liczba uczestników pozwoliła każdemu naprawdę zaistnieć. Spotkaliśmy się po to, by pogadać o biznesie, marketingu internetowym, wyzwaniach i pomysłach, które każdy nosił w głowie. Było swobodnie, ale konkretnie – każdy coś wniósł i każdy coś wyniósł. Zadbaliśmy o wygodną przestrzeń, dobrą kawę i brak pośpiechu. Dla mnie to idealne warunki do budowania relacji, które zostają na dłużej. Bo najciekawsze pomysły pojawiają się wtedy, gdy nikt nie czuje się oceniany.
O czym rozmawialiśmy – tematy, które zainspirowały
Rozmowy miały naturalny przebieg – nikt nie narzucał tematów, a jednak wszystko kręciło się wokół biznesu, komunikacji i realiów prowadzenia firmy. Poruszyliśmy m.in. kwestię budżetu domowego i tego, jak bardzo wpływa on na podejmowanie decyzji biznesowych – to była naprawdę ciekawa perspektywa. Sporo miejsca poświęciliśmy trendom w projektowaniu graficznym – rozmawialiśmy o tym, co dzisiaj działa wizualnie i dlaczego prostota nadal wygrywa z nadmiarem efektów. Pojawił się temat AMP i responsywności – zastanawialiśmy się, czy warto jeszcze inwestować czas i budżet w tę technologię. Dyskutowaliśmy także o inflacji i zarabianiu więcej, nie tylko w kontekście podnoszenia cen, ale też szukania nowych źródeł dochodu. No i SEO – temat, który zawsze wywołuje pytania – analizowaliśmy, czy faktycznie sprawdzi się w każdej branży. Wniosek? Z odpowiednią strategią i podejściem – tak.
Kameralny format – wysoka jakość kontaktów
Nie celowałem w tłum, tylko w jakość. Kilka osób to idealna liczba, żeby każdy miał głos, żeby rozmowa nie była przerywana i żeby nie trzeba było nikogo „ścigać” po LinkedInie. Spotkanie trwało około dwóch godzin, ale mogłoby i dłużej – bo rozmowy płynęły naturalnie. Ludzie, którzy przyszli, byli z różnych branż: od marketingu, przez grafikę, po osoby rozwijające własne jednoosobowe działalności. Dzięki temu spojrzenie na biznes było wielowymiarowe. Każdy dostał przestrzeń, żeby powiedzieć coś o sobie, ale też usłyszał konkretne rady i pytania zwrotne. Wiem, że niektórzy już nawiązali współpracę po tym spotkaniu – a to dla mnie największy sukces takiej inicjatywy. Bo właśnie o to chodzi w networkingu – nie o ilość, tylko o jakość i zaufanie. Im mniej formalności, tym więcej sensu.
Networking to narzędzie – również dla SEO i marketingu
Z perspektywy specjalisty SEO i właściciela agencji mogę powiedzieć jedno – networking to potężne narzędzie marketingowe, o ile używa się go z głową. Rozmowy przy stole dają mi szansę zrozumieć, z czym borykają się przedsiębiorcy i jakie pytania naprawdę zadają sobie właściciele małych firm. To coś, czego nie daje Google Analytics. Na podstawie takich rozmów tworzę lepsze strategie contentowe, bardziej dopasowane kampanie i trafniejsze komunikaty. A dodatkowo – poznaję ludzi, którzy później wracają z pytaniem o ofertę, współpracę, a czasem tylko z poleceniem dalej. I choć jestem fanem danych, wiem, że żadna liczba nie zastąpi dobrej relacji i zaufania. To po prostu działa – bo marketing to w dużej mierze zaufanie do osoby, nie tylko do usługi.
Dla kogo jest networking?
To spotkanie – i kolejne, które planuję – nie są zarezerwowane tylko dla „ekspertów z branży”. Zależy mi na tym, żeby do stołu siadali ludzie z różnym doświadczeniem, pomysłami i wątpliwościami. Często to właśnie osoby stawiające pierwsze kroki w biznesie zadają najciekawsze pytania i wnoszą świeże spojrzenie. Mile widziani są freelancerzy, właściciele lokalnych firm, marketingowcy, ale też osoby, które dopiero myślą o swojej marce osobistej. Networking w Gdańsku to przestrzeń otwarta – bez ciśnienia, bez obowiązku autopromocji, ale z szansą, by poznać wartościowych ludzi i wrócić do pracy z nową perspektywą. Uważam, że takie spotkania mają sens tylko wtedy, gdy każdy może się odezwać i nikt nie udaje, że wszystko już wie. Jeśli chcesz rozwinąć swój biznes, zmienić coś w swojej komunikacji albo po prostu spotkać ludzi z podobnym podejściem – to wydarzenie jest dla Ciebie.
Zapraszam do kolejnych edycji – dołącz do nas
To nie było jednorazowe wydarzenie – planuję kolejne spotkania networkingowe w Gdańsku i być może w innych miastach. Jeśli interesuje Cię rozwój w obszarze marketingu internetowego, SEO, komunikacji i wizerunku – to będzie coś dla Ciebie. Nie musisz być ekspertem ani mieć dziesiątek kontaktów – wystarczy chcieć pogadać z innymi przedsiębiorczymi ludźmi i wnieść do rozmowy coś od siebie. Każde wydarzenie ogłaszam z wyprzedzeniem – na stronie, w newsletterze i social mediach. Jeśli chcesz, mogę dodać Cię do listy osób zainteresowanych – po prostu napisz. Zawsze jest kawa, dobre miejsce i otwarta atmosfera – a reszta dzieje się sama. A jeśli masz własny pomysł na temat lub format – chętnie go usłyszę.